Jedzonko do pracy #2
Dziś chciałabym pokazać Wam kolejną porcję śniadaniowo - lunchową przygotowaną do zabrania do pracy. Tym razem nieco bardziej treściwa, a jednocześnie lekka i niesamowicie smaczna. Musze przyznać, że takie lekkie i niepozorne jedzenie, lepiej zaspokaja głód i wystarcza na dłużej, niż porcja frytek, po której robię się głodna już po godzinie!
Śniadanie:
Omlet chiński (3 jajka roztrzepane z 1 łyżką sosu sojowego) i sałatka rozmaitości (sałata, ogórek, pomidor, rzodkiewka, dymka).
Lunch:
Makaron z brokułem - makaron i brokuła ugotować al dente, na patelni przesmażyć drobno posiekaną cebulę z czosnkiem przeciśniętym przez praskę, dodać 150g serka Philadelphia, podlać mlekiem dla uzyskania w miarę rzadkiego sosu, dodać makaron i podzielonego na małe różyczki brokuła, doprawić do smaku solą i pieprzem, ostra papryka oraz mielonymi migdałami (1 czubata łyżka).
Smacznego!